piątek, 5 grudnia 2014

Rozdział 8 (Moje życie to koszmar !)

Dowiedziałam się że ..
Prawdopodobnie ..
MAM RAKA !!!!!
:( :( Na prawdę ?!
Nie umiałam uwierzyć chciało mi się płakać ! I PŁAKAŁAM !
Musiałam coś zrobić !
Tata mówił że zna osobę która może być dawcą szpiku ...
Ale co mi to da ?
Jak ta osoba zrezygnuje ?
Miałam  56 dni życia jeśli nie uda się przeszczep :(
Co miałam przez te 56 dni zrobić ?!
Pojechać do Paryża ? Odwiedzić Londyn ?? Moje koszmary się spełniły !
W Domu powiedziałam Angeli i Ani Płakałam w Pokoju caaały wieczór ! :( Tata mnie pocieszał .. A Julia ?! Jak JULIA ! Malowała Paznokcie ! Nie wiem jak mój tata z nią wytrzymuje ! Ehh ..
                                                                   14  Październik :
Nie długo święta ! Jej ! Ale co mi z świąt jak mam raka ?! Przeszczep dopiero 21 października .. Ehh Moje życie to pół zawału ! Oby Przeszczep się udał !
Ania i Angela ciągle ,
Regularnie mnie odwiedzały !
Było mi coraz lepiej . Nawet Julia było troszkę milsza ..
(Tylko troszkę) Ale i tak czy siak .. Rak ! Poważna Sprawa  .
-Angela i Ania dziękuje że mnie odwiedzacie !
-Nie ma za co dla cb wszystko !
-Ohh.. Co ja bym bez was zrobiła
-Gadałaś z Markiem ?
- Nie ! Nie ! Muszę .. Ale jutro !
-Spoko , Spoko nie śpiesz się !
-Ok ;) *Uśmiech*
Poraz pierwszy od miesiąca się uśmiechnęłam ! :) Czuje że będzie coraz lepiej ...

Rozdział 7 (....)

-Masz 30 dni !
- Na co ?!
-Eh .. Zapomniałam . Przepraszamy że tak późno Pani Alicja Nowak ?
- Tak ...
- Tu przychodnia "Avalos" Pani jutro na badania na 16:00 dobrze ?
-Dobrze dowidzenia .
Zastanawiałam się czy wszystko będzie dobrze ..
                                                                     Wtorek
Wtorek ! Wtorunio .. Jak ja kocham Wtorek ! Dziś na Badania :c O co mogło chodzić ?! Hm... Może .. Eh Nie chce o tym nawet myśleć !
Spotkałam Anię :
-Cześć Ania !
-Cześć ... *Smutny wyraz twarzy*
-Co się dzieje ?
- Nie ważne pa
-Pa ..
Ciekawe co się jej stało .. Angela nic mi dziś prawie o niej nie mówiła .. wg.się nie odzywała prawie ! :c Smutno mi było o co chodzi ?!
Ale na długiej przerwie się dowiedziałam !
-Mów ! Angela Powiedz !
-Ok .. Chodzi o Marka
-MARKA ?!
-On , On mnie i ..
- i?!!?!
-I Anię .. Mi i Ani powiedział że mamy z tobą nie gadać !
- Mhm.. Pogadam sobie z nim ! A wy się uspokójcie !
-Dobrze idziemy razem do domu ?
-Spoko .
Nic nie powiedziałam jej o dzisiejszych Badaniach ..
Nadeszła 16 :00
Poszłam
Ale tego czego się dowiedziałam
Nie chciałam
Wiedzieć !

wtorek, 21 października 2014

Rozdział 6 ( O NIE , O NIE , O NIE !)

A tam ... Kto jak nie Michał ! Ale nie mogłam mu odmówić więc zaprosiłam go do środka .. Pogadaliśmy z godzine i poszedł . Potem dostałam telefon od Angeliki :
- MAREK MA DZIEWCZYNE !!!
- CO ?!!! Nara .
Boże święty ! Co za zdrajca ! :(( Płakałam przez 17 minut . Potem Julia weszła do mojego pokoju .
- Co jest?
- Nie twoja sprawa .
- Zamknęłam jej drzwi  przed nosem i poszlam się położyć ... Zasnęłam
                                                  Poniedziałek :
BUDZIK ZADZWONIŁ 13 minut za późno ! Co za pech ! Nieomal się spóźniłam . Do Marka się nie odzywałam . Miałam go dosyć !!! Eh.. Muszę chyba odpocząć ! Wróciłam ze szkoły i poszłam z Angelą na " Nie żałuj , nie płacz" Bardzo wzruszający film . W kinie widziałam Michała , poszłam z nim porozmawiać powiedziałam mu , że chyba będziemy mogli zacząć chodzić ze sobą . On powiedział , że chętnie !! <3 Awww chyba się zakochałam . Miałam tony zadania z matmy . Zrobiłam szybko i chciałam zapomnieć o dręczoncych mnie sprawach z Markiem potem do mnie zadzwonił
- Przepraszam
 - Za co ?
- Za to , że ci nie powiedziałem .
- Nie masz za co z nami koniec!
Eff... Było trudno to powiedzieć . Ale musiałam ... Potem spokojnie zasnęłam ... Ale o 00:09 obudził mnie telefonn....

piątek, 10 października 2014

Rozdział 5 (Coś jest nie tak..)

-Hej ! Em... Angeli nie ma w domu.-
- A gdzie jest !? -
- Gdzieś pa.-
- Gadaj bo cie chyba zaraz zastrzele ! -
-Ok poszła po coś do Ani ok?-
-Jakiej Ani?-
-Mieszka tu obok pa.-
-Ok , pa.-
Poleciałam do domu obok i Angela przedstawiła mi Anię rudo-włosą dziewczynę o niebieski oczach.
-Hej jestem Ania , a ty?-
- Ala :) Chyba wszystkie jesteśmy na "A"
- Alu to Ania i ona jest nowa przyjechała z Gdańska i będzie chodzić z nami do klasy!
- Jej , ale super !
Zadzwoniła do mnie Julia
- WRACAJ DO DOMU !
- Ok.
Pożegnałam się i poszłam (znaczy pobiegłam :p ) W domu Julia przygotowała sałatkę i kurczaka .. Ok może wreszcie jakiś normalny obiad ! A nie danie z mikrofalówki i zupki chińskie.. Zjadłam i usiadłam na fejsa. Ania mnie zaprosiła , przyjęłam i trochę z nią pogadałam , posłuchałam muzy aż nadeszła 17 .. Wyszłam pobiegać .. Wróciłam o 18:00 i poszłam się wykąpać i cosik zjeść . BYŁAM BARDZO GŁODNA !!!! Zjadłam i położyłam się i odrazu zasnęłam ..
                                                  Niedziela :
W związku z tym ,że Babcia i Dziadek od Taty wyjechali do Włoch ... Musiałam iść na obiad do rodziców Juli : Katarzyny i Bolesława. Moja przyszywana Babcia Kasia była dość miła na obiad zrobiła rosół i kluski śląskie . Nawet dobrze jej wyszły , wreszcie ktoś o mnie pomyślał ! A na deser .. Babeczki !! Jejusiu ! Jak fajnie i jeszcze Dziadek Bolek (Teraz tak na niego mówię) Złowił mi dorsza.. mniam ! Zostałam tam do 16:00 Potem wróciłam do domu a tam..

wtorek, 7 października 2014

Coś o mnie . | Ala |

To ja Ala :) Nie miałam czasu przez te zabieganie czegoś o sobie opowiedzieć :) Więc Teraz opowiadam !
Nazywam się Ala .
Mam 14 lat .
Chodzę do 2 gimnazjum do klasy a .
Mieszkałam w Katowicach z Mamą .
Mieszkam w Szczecinie z Tatą i z jego dziewczyną .
Mój ulubiony kolor to  fioletowy .
W Katowicach miałam przyjaciółki Kingę i Igę.
Teraz w Szczecinie moją przyjaciółką jest Angelika .
--------------------------------------------------------------
Teraz coś o Angeli . (Tyle ile wiem :) )
Nazywa się Angelika
Ma 14 lat
Chodzi ze mną do klasy
Od dziecka mieszka w Szczecinie .
Jej przyjaciółki to : Ja , Natalia i Kasia .
Ma chłopaka Patryka .
Jej ulubiony kolor to niebieski .
-------------------------------------------------
Teraz coś o Julli .(NO HAHA !)
Nazywa się Julia
Ma 36 lat .
Jest nie za mądra
Ledwo zdała Maturę .
Pracuje jako fryzjerka .
Jej ulubiony kolor to :  Granatowy ,
Przed poznaniem taty mieszkała w Krakowie .

Rozdział 4 ( Rozważam zmiany .. )

                                                             Piątek :
Dzisiaj był dzień jak co dzień .. Normalnie do szkoły itp. Ale mój tata miał za niedługo urodziny ! :) Jej ! No ale Julia .. Czasami zastanawiałam się czy nie pojechać do mamy .. :( Byłam trochę smutna spowodu chłopaków ! Angela napisała że się pobili !!! :( Boże święty ! Poszłam do szkoły Przygnębiona .. Ale Angela powiedziała że robi imprezę ! A po za tym na 6 z Maty ! Mój szczęśliwy dzień ! Myślę sobie że nic złego nie może się zdarzyć do czasu gdy w parku spotykam Marka ..
- Słyszałam że pobiłeś się z Michałem !
- Przepraszam !
- To nie mnie powinneś przeprosić ale Michała .
Potem mnie pocałował ! Myślałam , że jest dobrze .. Ale gdy wróciłam do domu Julia powiedziała mi że tata wyjechał w delegację .. Co za pech ! Nawet nie miałam czasu się z nim pożegnać :( Poszłam do pokoju i płakałam przez jakieś dobre 10 minut potem zadzwonił znowu ten facet Paweł. Zapytałam się go o jaką ofertę dokładnie chodziło .
- Kochana będziesz śpiewać i staniesz się gwiazdą !
- No nie wiem .. Potem zadzwonię .
i się rozłączyłam ...
Jestem za młoda , a może za brzydka i nie dość utalentowana ?
Te myśli chodziły mi po głowie ...
                                                            Sobota :
Za za jutrz Julia przygotowała o 9:00 jajecznicę obudziła mnie !
- Wstawaj Ala !
Wstałam , zjadłam , ubrałam się i wyszłam po Angelę . Jak mówiłam Szczecin to duże miasto ! Nie jak Katowice .. Jak byłam przy drzwiach  Angeli zadzwonił tata .
-Córciu jak tam ?
- Dobrze .
- Dogadujesz się z Julią ?
- Tak tato ! Teraz idę po Angelę Pa .
Zadzwoniłam na domofon i odebrał Kamil....

poniedziałek, 6 października 2014

Rozdział 3 (To właśnie ja ! )

                                            Środa :
Zadzwonił do mnie jakiś facet powiedział że ma na imię Paweł i że , chce zaproponować mi kontrakt płytowy .
-Proszę Pana zadzwonię jutro po południu dowidzenia .
- Ciekawe kto to mógł być ?
                      Czwartek :
Na za jutrz Julia zrobiła jajecznicę . I się zaczęło .
-Skarbie wiem że się kłócimy ale jak straciłaś mamę nie masz z kim porozmawiać wiesz dobrze o czym . Ja cię wysłucham."
Wstałam od stołu i poszłam do pokoju . Postanowiłam iść do szkoły wcześniej . Aby wszystko przemyśleć . Po drodze spotkałam Michała . Zapytał się mnie :
-Zdecydowałaś się?"
Odpowiedziałam :
- Tak ! Nie wybieram narazie żadnego ! Jesteśmy młodzi ! Zajmijmy się nauką , przyjaciółmi ! Na miłość przyjdzie czas .
-No w sumie masz rację Pa.
-" Pa aha, i przepraszam ."
- Nie ma za co ."
I Michał poszedł trochę było mi go żal , ale .... ach..
Po szkole poszłam z Angeliką na zakupy było super! Kupiłam sobie nową sukienkę . Wróciłam do domu a Julia zapytała się mnie skąd mam tą sukienkę . Odpowiedziałam że sobie kupiłam i poszłam do pokoju . Zadzwoniłam do tego Pawła :
-Dzień Dobry tutaj Ala Nowak czy Mogę z Panem Pawłem .
- To ja . I co zastanowiła się Pani?
- Tak narazie nie mam czasu aby nagrywać piosenki . Może za parę lat .
- Rozumiem. Do widzenia
- Do widzenia .
Słyszałam w jego głosie lekkie rozczarowanie ale cóż ! Mam tylko 14 lat !
o 16 : 30 wyszłam do parku i spotkałam tam Brunetkę nie była za miła ! Nazywała się Natalia .
Była do jedna z tych "Damulek" ech .
- O boże baba z Katowic przyjechała i się będzie do innych uśmiechać !! HAHA! :P "
- O jeju a tu kto Diva z Mediolanu ?
- Nie wiesz co z Warszawy !
- Jeszcze Lepiej :P
I sobie poszłam w domu zrobiłam nocną Rutynę i poszłam spać.

piątek, 11 lipca 2014

Rozdział 2 (Wreszcie mam coś poukładane !)

Środa :
Kiedy wstałam Dostałam od Julli Kartkę i Napis "WYNOŚ SIĘ!!" Czy to nie jest urocze ? :P . Dziś Miałam urodziny Tata dał mi 100 zł. Kiedy poszłam do szkoły Angelika Dała mi Kartkę i 10 zł . Bardzo jej Podziękowałam .. Pierwsza Lekcja .. Chemia ... Ale przed tą Lekcją przyszedł Jakiś Nowy chłopak .  Postanowiłam się go zapytać jak się nazywa . Odpowiedział "Marek  , a ty ?" - "Ja ? Ala. "
Potem :
"Masz Chłopaka?"
"Nie , a co?"
"Aha .. Ja mógł bym nim być?"
"Zastanowię się ."
Jezusie !! Hah ! Mam Fuksa czy co ? Po Chemii Zawołał mnie taki jeden Michał powiedział :
"Hej , Jestem Michał , A ty ?"
"Ala " (Uśmiech)
"Masz Chłopaka?"
"Nie , a co ?"
"Aha a ja mogę nim być?"
"Zastanowię się .."
ZAMÓROWAŁO MNIE !! Dwóch na 1 dzień ja na serio mam fuksa :P . Nie no Ale Odrazu po szkole byłam z Angeliką .. PACZKA . I znowu piski i wrzaski Julii i rozczarowanie. Zobaczyłam że to dla mnie ! Dwie paczki "Od Michała" "Od Marka" . Angelika mówi że mam szczęście według mnie to poprostu chwilowy fart . Ona twierdzi inaczej . Ale dzisiejszy dzień był udany dostałam 5 telefonów od Marka i 4 od Michała . Chyba im strasznie zależy ..
Czwartek .
Znowu wstałam i poszłam do szkoły tam Czekał ..
Michał , Marek . Jak zwykle i każdy się pytał czy się Zastanowiłam . Trudno mi było powiedzieć im "Nie" Więc Poprostu Powiedziałam im tak : "Obaj się we mnie zakochaliście ! Nie umiem zdecydować ! Każdego z was porówno lubię ! Nie rozumiecie?" Chyba zrozumieli i przeprosili . (Ale czy zrozumieli to pewności nie mam . ) Natknęłam się na stołówce na paczkę tak zwanych "Div" i "Damulek" Każda mi mówiła jakie to ja mam ochydne włosy itd. Miałam dosyć i poszłam do domu . Kiedy zaszłam do domu dostałam Telefon od Angeliki :
"Halo ? Gdzie jesteś Ala ?"
"W domu miałam dosyć tych bab !"
"Aha . Popiszemy na fejsie ?"
"Tak ."
"Oki zaraz wejdę pa .."
"Paaa."
Ok i sobie popisałyśmy . Ale taty dziś wieczorem nie było i byłam skazana na Julie . Tak jak ona na mnie . Więc poszłam i kupiłam sobie kebaba . Potem o 23:57 Dostałam Tajemniczy Telefon ..

Rozdział 1 (Zepsute życie .)

Poniedziałek :
Nazywam się Ala . Mam 14 lat. Dziś ostatni dzień z moimi znajomymi .. I Kingą . Kinga to moja najlepsza przyjaciółka znamy się od czasów przedszkola . Mama zabiera mnie na zawsze do Niemczech. Od pół roku chodzę na Niemiecki . Chyba dużo się nauczyłam . Kiedy tłumaczyłam Mamie że wolę zostać z Ciocią , ciągle słyszałam to samo :
"Córciu w Niemczech będzie fajnie"
Ta jasne .. Chyba jej jest tam fajnie . Poza tym połowa moich rzeczy zostaje u Cioci "W razie powrotu do Polski" Ahhhh.... Mama zawołała mnie na dół więc zchodzę ... Schodek po schodku ... I mówi :
"Córciu zaraz mamy samolot !"
"Mamo ale ja nie chcę  lecieć tam!"
Mama powiedziała mi że mam iść na górę .. O mówiła coś z ciocią .  Kiedy znowu zeszłam powiedziała  :
"Skoro tak bardzo chcesz zostać w Polsce jedziesz do Taty do Sczecina !"
Ucieszyłam się bo Polska to jednak Polska .. Ale koleżanki ... Katowice ... Szczecin .. Daleko Ale przynajmniej Tata Ma Auto ! Kiedy tam dotarłam ... Zobaczyłam jego dziewczynę Julię . No jakoś dało się ją z nieść .. Miałam ładny pokój ściany koloru berzowego .. Ale i tak ładny . Tata Powiedział że do nowej szkoły idę jutro .. Trochę się bałam ale tata opowiedział mi historię i mi odrazu przeszło .
Wtorek :
Wstałam o 7:16 ..Jem śniadanie w kuchni a ty nagle .. PISKI KRZYKI - Kogo ? Juli !!!
Jutro mam urodziny , Pewnie Mama wysłała mi paczkę a Julia myślała że to dla niej ... Urocze co ? :P
A więc potem oburzenie .. No i ja musiałam zająć się listonoszem . Powiedział : Dla Ali Nowak . (TO JA !!! :D) Wziełam i otworzyłam !!! Dostałam przepiękny dziennik  oraz szminkę plus kartka i 40 zł ! Cieszyłam się bardzo . Jutro planowałam uczcić .. Ale musiałam znależć ZNAJOMYCH !!! A więc spóźniłam się 5 min. Przeprosiłam i usiadłam. W Mojej ławce była jakaś blondynka .. Była miła . Nazywa się Angelika. Opowiedziała mi w trakcie lekcji o paru typach w tej szkole na 3 Lekcji już wszystko wiedziałam . Potem wróciłam do domu był Tata zjedliśmy Kolacje i tak upłynął ten dzień . W Nocy kiedy zasypiałam .. Zastanawiałam się nad jutrem ...
`Koniec .